sobota, 26 grudnia 2009

niewypał...

System dozoru elektronicznego dla więzniów miał być nowoczesnym rozwiązaniem,które miało pomóc rozładować i tak już mocno przepełnione więzienia.Wszystkie artykuły podkreślają fakt,że dotychczas na 300 złożonych wniosków na te urządzenia otrzymało zaledwie 18 osób.Teraz nagle dochodzi się do wniosku,że system nadzoru jest bardzo
drogi i jeśli ktoś próbował zrobić bilans kosztów całej inwestycji to w moim odczuciu w sposób świadomy naraził finanse państwa na duże wydatki.Nowy sposób na rozwiązywanie przestępczości w Polsce przy jednoczesnym systematycznym opróżnianiu cel więziennych pomału staje się niewypałem.Na ile to zaowocuje,czas pokaże ale już
teraz widać,że będziemy dopłacać do tego interesu kolosalne kwoty.Założenia są słuszne,bo im więcej tych bransoletek pozakłada się, tym coraz mniejszy stawać się będzie koszt utrzymania takiej osoby.Czyli trzeba założyć,że przestępczosć wzrośnie a jakakolwiek resocjalizacja nie przyniesie pożądanych rezultatów.I tak też będzie ale jak znamy wszyscy możliwości naszej władzy to koszty dozoru i tak będą rosły i rosły...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz