sobota, 21 stycznia 2012

Cisza przed burzą.

Nigdy wcześniej nie słyszałem tego nazwiska, bo niby skąd, facet jest posiadaczem tytułu profesora, dużo publikacji ,pokaźny dorobek książkowy i jeszcze do niedawna był wykładowcą na uniwersytecie, gdzie rektorom chyba nie spodobał się jego pewien tok myślowy i sposób postrzegania na obecność kobiet w wojskowych jednostkach więc postanowili o jego zwolnieniu. Martin Levi van Creveld bo o nim mowa, izraelski historyk i długo by o nim pisać ( patrz. Wikipedia ) ,jednak w tym nazwisku ważne wydaje mi się ,że z dużą dozą prawdopodobieństwa ów historyk może mieć rację w kwestii użycia sił wojskowych przeciw europejskim krajom, które nie są mile postrzegane w społeczności izraelskiej. Użycie broni nuklearnej może odmienić i wywrócić wszystko co do tej pory poczyniono i chyba obawy w tym wypadku wydają się być uzasadnione. Dreszcze przechodzą na myśl o głowicach atomowych a co dopiero o ich użyciu którego nie wyklucza się jako rodzaj krucjaty za krzywdy minione w czasie II Wojny Światowej i za krzywdy ,które miały swoje źródło w Rzymie- no bo bez powodu by Creveld nie wspominał o tym mieście. Nie wiem czy większą krzywdę globalnie wyrządziłaby Rosja w konflikcie z Chinami czy taka postawa Izraela, który przez pryzmat przeszłości chyba za bardzo dialogu nie chce podejmować. Ale jakby temu przyjrzeć się bliżej pomijając ekstremistów,naród żydowski pomału ma dość bycia tym bitym i jest gotowy wyrazić swoje niezadowolenie. Jak ktoś ci mówi ,że będzie zmierzał do „wymazania z mapy świata” twojego państwa to raczej głupio tak przyglądać się temu. Wszyscy są przeciwni atakowi Iranu na Izrael ale nic po za tym ,za słowami nie idą czyny co czyni z tej sytuacji beznadziejność w jedną stronę ,no faktycznie,raz zdarzyło się ,że Izrael uderzył pięścią o stół co w efekcie dało się zauważyć po pewnych działaniach Wielkiej Brytanii zmierzających do wcielenia w życie zapowiadanych sankcji, ich zmaterializowania wobec Iranu. Wracając do Crevelda , sugeruje ,że najbardziej może się oberwać Niemcom za Holocaust i jako ekspert od wojskowości zdaje sobie sprawę z realnej siły jaką ma w sobie Izrael. Watykan ma też paść ofiarą zemsty co może faktycznie odbić się mocno na Rzymie. Trochę to wizjonerskie podejście- Nostrodamus przewidział zniszczenie Rzymu. Są to jego sugestie i w oparciu o realną wiedzę należałoby przypuszczać że mamy zapowiedź czegoś na dużą skalę. Sam konflikt ma kilka wątków i taka niestabilna sytuacja w tym rejonie będzie się pogarszała, należy również pamiętać ,że interes USA i NATO prawie zawsze nie idzie w parze z interesami Rosji a to niebezpieczna huśtawka, scenariusz pewnych przyszłych zdarzeń nakreśla sam Creveld co w jego słowach brzmi to nad wyraz wymownie: „Jesteśmy w stanie zniszczyć wszystkie stolice Europy. Mamy setki bomb atomowych i rakiety, które możemy wystrzelić we wszystkich kierunkach, może nawet w Rzym.
Większość europejskich stolic jest łatwym celem dla ataku naszego lotnictwa...
Jesteśmy w stanie na wypadek naszej katastrofy zabrać ze sobą świat. I mamy zamiar to uczynić, nim dopuścimy do klęski Izraela”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz