piątek, 11 lutego 2011

przejaw lękowy....

Najpierw myślałem, że chodzi o troskę małych niemowlaków, potem przez chwilę naszło mnie, że może rząd chce pomóc rodzicom tych pociech jednak wszystko przemawia za tym, że zwyczajnie brakuje w tym kraju rąk do pracy więc wydaje się słuszną decyzją posłać dzieciaki do żłobka a matki do pracy zawodowej. Żłobek jako placówka opiekuńczo-wychowawcza dotychczas nie stanowiła większego problemu. Jako instytucja należącą pod parasolem opieki zdrowotnej finansowana była z naszego wspólnego kapitału. I wszystko nadal byłoby fajnie gdyby nie wyż demograficzny. Ten proces powoduje zwiększone zapotrzebowanie na żłobki co na dziś sytuacja tej formy pomocy państwa obywatelowi wygląda w opłakanym stanie. Obawy uzasadnione przy wzrastających kosztach utrzymania takich placówek spowodowało reakcję rządu, który po staremu znalazł rozwiązanie w przeniesieniu odpowiedzialności na gminy tym samym likwiduje status żłobka jako zakładu opieki zdrowotnej. Państwo mogłoby mieć problem z utrzymaniem większej niż dotychczasowa liczba placówek a trzeba przypomnieć ,że liczba żłobek z roku na rok systematycznie malała. Powstawanie żłobków niepublicznych, opiekunki etatowe będą pewną formą uzupełniającą przestrzeń w tej kwestii jednak nie spowoduje rozwiązań o określonym zamiarze. Swoją drogą gdzie byś człowieku nie spojrzał tam widać wyraźnie brak pieniędzy a co gorsze, widać, jak wypływają, znikają nasze społeczne fundusze z każdym rokiem. Normalny przejaw lękowy, przez wiele lat nic nie robiono żeby w tym sektorze cokolwiek poprawić, natomiast w momencie wizji rosnących kosztów podejmuje się działania aby zmniejszyć sobie obciążenia z tego tytułu. Po za smutną postawą rządu, bo inaczej nie można tego nazwać, myślę, że będą wynikały z tego również korzyści. Duże pole do manewru mają przyszłe nianie, wprowadzenie statusu dziennego rodzica pozwoli na opiekę nad własnym i najdalej do pięciorga takich maluszków. Istotnym elementem nowych korzystnych rozwiązań jest nastawianie na edukację już w tak młodym wieku .Poprzez zabawę rozwijającą opiekunowie wraz z rodzicami będą stwarzać możliwości do poprawnego rozwoju małego aniołka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz