niedziela, 26 września 2010

wszystkich traktujemy równo....

Powstanie zakładu dla tych osób ,które naprawdę nie mają szansy na jakiekolwiek zatrudnienie z racji swojej niepełnosprawności jest incjatywą potrzebną i wręcz obowiązkową.Działania na rzecz takich młodych poszkodowanych ludzi podjęła swego czasu administracja miasta Żory,co zostało przyjęte z powszechną akceptacją mieszkańców.Incjatywa powstania Zakładu Aktywności Zawodowej "Wspólna pasja" bo jej temat dotyczy z perspektywy czasu okazała się inwestycją wartościową.Pierwszy raz pieniądze,które zostały zagospodarowane przez miasto z pomocą środków unijnych nie zostały zmarnowane.Można rzec ,że mamy do czynienia z sukcesem miasta ale wydaje mi się,że cel był szczytny, więc kwota prawie 5 mln nie zostały zmarnotrawione.Pracę w budynku po bażanciarni znalazło ponoć 40 osób niepełnosprawnych.Nie znam szczegółów jeśli chodzi o ilość podopiecznych,którzy będą docelowo zatrudnieni w ZAZ-ie jednak powstanie baru mlecznego w centrum miasta ,który będzie prowadzony przez pracowników sektora gastronomicznego jest rewelacyjnym pomysłem.W żaden sposób nie pomiejszam wkład w pracę osób niepełnosprawnych sektora ogrodniczego ale incjatywa powstania małej gastronomii pozwoli na normalne funkcjonowanie tych osób,kontakt ze społeczeństwem.Nareszcie idzie to wszystko w inną stronę,niepełnosprawni stanowili jakąś grupę zamkniętą,odosobnioną jednak teraz pomimo swojego różnego stopnia niepełnosprawności mogą zaistnieć i pokazać,że są wartościowymi pracownikami.Być może los nie był dla nich łaskawy ale stojąc przed nowymi wyzwaniami dajemy im do zrozumienia ,że wszystkich traktujemy równo.Odnosząc się do całej sytuacji chyle czoło władzom miasta za działania w kierunku aktywacji zawodowej niepełnosprawnych i mam nadzieję,że otwarcie tego punktu gastronomicznego nie będzie ostatnim krokiem samorządowców.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz