poniedziałek, 11 października 2010

takie uprawy rolne inaczej....

Trzeba mieć na uwadze teraźniejszość i przyszłość państwa,które niczym jak piłka odbija się od ścian w nadziei na lepsze jutro.Istotnym wydarzeniem,jednak w swojej materii nie aż tak mocno akcentowanym przez media wydaje mi się otwarcie wystawy " 10 lat Solidarności " na Węgrzech.Centrum Przyjaźni Polsko -Węgierskiej jak się okazuje powstało z incjatywy strony węgierskiej przy znacznym wsparciu Polski jest miejscem gdzie realizują się wszelakie incjatywy i programy związane z Polakami i ich ojczyzną.To państwo Grupy Wyszehradzkiej jest przez nas niedocenianym partnerem zarówno politycznym jak i gospodarczym.Szczególnie upatrywałbym naszą współpracę w dziedzinie rolnictwa.Wprawdzie ostatni rok przyniósł spadek produkcji w całej Unii jednak poprzednie lata kształtowały się w każdym roku na prawie 30 % wzroście wartości produkcyjnej w tym kraju.Można powiedzieć,że oni są też w Unii i czerpią korzyści z dotacji stąd też dlatego tak wysoki poziom rolnictwa mają.Niezwykle błędne rozumowanie.Przede wszystkim Węgrzy nie pozwolili na rozkradanie ziemi więc zadbali o to aby prawo do nabywania ziemi przez obcokrajowców było objęte zakazem jeszcze przez przynajmniej 4 lata.Mądrość Węgrów powinna być przykładem dobrego gospodarowania ziemią rolną,niestety polskie mądrości wyglądają nie co inaczej a efekt jest widoczny w postaci wielopowierzchniowych marketów,dziwnych centrów logistycznych i stref ekonomicznych,tak własnie wygląda rozwój rolnictwa po polsku,takie uprawy rolne inaczej.To taki przykład jeden z wielu w tym segmencie gospodarki gdzie wykazujemy się niegospodarnością gruntami rolnymi dzięki czemu spadek rolnictwa jest nieunikniony.Pojedyncze przypadki ,gdzie młody rolnik dostaje pieniążki,inwestuje w maszyny,zmienia charakter uprawy są niestety nieliczne i małoznaczące w skali całego kraju.Ta postawa Węgrów,racjonalne,ostrożne i umiejętne gospodarowanie w rolnictwie powinna mieć odzwierciedlenie w Polsce.Są przykładem na to, że dobre zbiory to nie wynik ilości pieniędzy wpompowanych w rolnictwo ale prawidłowe wykorzystanie własnych zasobów naturalnych w postaci ziem przeznaczonych pod uprawę.W relacji import/eksport zajmują Węgrzy dalsze miejsca co jest dobrym sygnałem na zmianę polityki gospodarczej.Sądzę,że relacje polsko-węgierskie powinny znacznie zbliżyć się do takiego poziomu aby powszechnie znana przyjażń obojga narodów była zaczątkiem ścisłej współpracy polityczno-gospodarczej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz