sobota, 16 kwietnia 2011

przyszła sobie pewna....

To że Unia nam bokiem wychodzi już na samym początku to żadna nowina ale że góralom ciśnienie można do granic wytrzymałości podnieść to szczerze mówiąc nie spodziewałem się że jest to w ogóle możliwe. Rozchodzi się temat o oscypka ,który w myśl panujących przepisów w Unii nie może pojawić się bez odpowiednich certyfikatów.Co ta wspólnota unijna robi z nami,możemy zaobserwować na przykładzie,swego czasu nawet głośno rozdmuchanym,pewnego bacy,który od kilkudziesięciu lat produkował oscypki i został skazany wyrokiem więzienia.Cały debilizm polega na tym,że ten biedny góral zwyczajnie nie zdążył terminowo złożyć dokumentacji związanej z produktem przez siebie wytwarzanym i ich zgodności z normami unijnymi.Przyszła sobie pewna komisja i stwerdziła ,że góral wytworzył jakąś partie oscypków bez certyfikatu.Taka kpina unijna ale baca jako tradycjonalista z pokolenia na pokolenie silnie mocno zastanawia się teraz czy w obliczu zaistniałej sytuacji ma jakikolwiek sens wychodzić z owieczkami na halę.Procedury unijne spowodowały ,że lepiej sprzedać oscypka na lewo bo tradycję zabijają unijne przepisy,a co za tym idzie skomplikowane,trudne procedury.To świadczy bardzo źle o naszych unijnych kolegach,że zabijają to co u nas jest najlepsze.Możliwe że część winy ponosi sam baca jednak jak popatrzymy przez pryzmat całego kraju to ilość podrobionych oscypków powala śmiechem w odniesieniu do akurat tej przeprowadzonej kontroli,która przez małe uchybienie górala kładzie cień na jego dalszą działalność pomimo wieloletniej tradycji w wytwarzaniu tego produktu.Oliwy do ognia dolewa osoba Pana Jana Janczy,która jak stwierdził,że „ubolewa nad wyrokiem”.Postawa prezesa ( Związek Hodowców Owiec i Kóz ) ewidentnie świadczy o braku więzi z hodowcami.Tam gdzie powinno być wsparcie,oczekiwana reakcja sprzeciwu odnajdujemy oziębłość,kompletny brak zainteresowania problematyką górala.I takie są realia w polskiej egzystencjalności,każdy dba o własną tylnią część ciała.Po co ma się wychylać,pomóc komuś skoro ma dobrze płatną posadę a taka jednostkowa sprawa jedynie mogłaby zaszkodzić na wizerunku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz