piątek, 23 kwietnia 2010

zamach 3)

Relacja przedstawiona przez Baliszewskiego w rozmowie z dziennikarzem Miszczakiem skupiała się wokół śmierci Sikorskiego jeszcze na Gibraltarze,w pałacu gubernatora.Jednak tym hipotezom przeczą rozległe uszkodzenia ciała pasażerów samolotu.Ekspertyza sądowa przeprowadzona na podstawie ekshumacji ciała generała wskazuje jednoznacznie,że takie rozległe urazy poniesione przez Sikorskiego są specyficzne dla obrażeń powstałych w wyniku katastrofy lotniczej a co istotne,że takich uszkodzeń nie mogła dokonać osoba fizyczna.Wykluczono również śmierć przez uduszenie i śmierć w wyniku użycia broni palnej.I tutaj trochę mnie to zastanawia,bo trumna z ciałem naczelnego wodza była otwierana wcześniej,w Newark jakoś 1993roku.Wtedy ciało było niemalże idealnie zabalsamowane ale już kiedy w 2008 otwierano trumnę,która spoczywała na Wawelu,w rzeczywistości była w stanie fatalnym,prawdopodobnie zawdzięczamy to dużej wilgotności na Wawelu ,więc i sama identyfikacja ciała była utrudniona a co dopiero mówić o diagnozie wykluczającej uduszenie.Natomiast ktoś mądry zrobił analizę lotu Liberatora wykazując,że samolot był sprawny do samego końca i tracąc systematycznie,równomiernie wysokość zwyczajnie podjął czynność wodowania.Tym samym zaprzeczono wersji zablokowania się sterów wysokości co wynikało z informacji od pilota Edwarda Prchala.Ten zaś był Czechem i o dziwo uratował się z katastrofy co też często jest podkreślane przez historyków,że jego udział w grupie spiskowej jest istotny.Świadczyć o tym może fakt,że Prchal był 4-krotnie przesłuchiwany i za każdym razem jego zeznania były inne i niespójne.Została obalona teza brytyjczyków o przyczynie zaistniałej tragedii gdzie mowa o awarii samolotu Liberator AL 523 pozwala podważać wiarygodność całego śledztwa podjętego w wyniku tego zdarzenia.Nie dopuszczono do śledztwa strony polskiej jak również firmy,która buduje takie samoloty.Brak zdjęć samego Liberatora,ilość podwójnych agentów w otoczeniu Sikorskiego czy brak jednoznacznych dowodów na śmierć osobistego sekretarza Kułakowskiego i córki generała Zofii.Słusznie można sądzić,że odpowiedzi powinniśmy szukać w dokumentach utajnionych w archiwum brytyjskim i sowieckim .Natomiast logiczne jest postepowanie dzisiejszej Rosji i Wielkiej Brytanii,wiedza jaką zawierają teczki tych państw na temat tamtych zdarzeń,zaistniałych okoliczności jest zbyt niebezpieczna i mogłaby nie tyle zaszkodzić ale trwale zmienić politykę zagraniczną państw europejskich.Konsekwencje są niewyobrażalne więc pewne jest,że nikt się nie przyzna jeśli im się tego nie udowodni.Autopsja ciała Sikorskiego pozwoliła odpowiedzieć na wiele pytań jednak brak podstawowej odpowiedzi czy to był wypadek czy celowe działanie służb specjalnych czego wynikiem miał być zamach i śmierć Władysława Sikorskiego.To że nie piszę tutaj o takich postaciach jak Gralewski,Łubieński,Herring to nie znaczy,że są mniej ważni lecz tylko stanowią kolejne znaki zapytania w całej tej tragedii.Próbuje wyciągnąć jakieś racjonalne wnioski opierając się na opracowaniach doktora Kisielewskiego "Katyń Zbrodnia i kłamstwo" oraz "Gibraltar i Katyń" w odniesieniu do interpretacji zdarzeń u Baliszewskiego w filmie "Generał - zamach na Gibraltarze".Wprawdzie nie jestem historykiem,brak mi odpowiednich referencji żeby oceniać punkt widzenia tych jakże wybitnych niezależnych historyków, wydaje mi się,że opinia publiczna będzie miała problem z akcetacją wydarzeń zawartych w filmie co nie wyklucza wcale ,że taki scenariusz wydarzeń nie miał miejsca.Jednak widzę w tym wszystkim jeden wspólny element,który łączy te dwie książki i film.A mianowicie sądzę,że prawdą jest funkcjonowanie oficerów polskich w podwójnych rolach i jest prawdopodobne,że istniała taka grupa zmierzająca do unicestwienia Sikorskiego.I chyba najważniejsza rzecz,interes opozycji,zwolenników chociażby Andersa był wspólnym celem do którego zmierzali Brytyjczycy i Rosjanie chociaż każdy miał ku temu inne powody.Skłaniam się do stwierdzenia,że za pomocą najbliższych współpracowników otoczenia generała czyli oficerów zarówno polskich jak i działających w służbach brytyjskich, wywiad ZSRR i Wielkiej Brytanii chciał dokonać zamachu na Sikorskiego co by też tłumaczyło utajnienie na wiele lat teczek zawierających działania ku temu zmierzające i wiedze na temat osób biorących w tym udział.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz