czwartek, 4 marca 2010

początki mieli dobre....

Fajnie się czyta informację w stylu....radny miasta jest również zdziwiony.że koszt inwestycji czy ewentualniego projektu został znacznie przekroczony.To własnie Ci sami czarodzieje,którzy zatwierdzają zmiany przyszłych projektów czarują nas jak bardzo niskie wydatki zostaną poniesione w wyniku dokonanych inwestycji.Akurat dobrym przykładem jest miasto Żory i kojarzone z nim ronda.Każde jest powiązane z miastem partnerskim tego miasta co zostało przedstawione poprzez pewne symbole.I będąc szczerym sądzę,że pomysł trafiony i ciekawy ale cały cyrk dopiero zaczyna się przy liczeniu poszczególnych kosztów,wydatków na dany cel.Niedawno zostały pozmieniane nazwy tych iście bezkolizyjnych skrzyżowań i okazało się ,że wydano więcej pieniedzy niż przewidywano.Dostaliśmy koguta od Francuzów to zrozumiały jest wydatek związany z oprawą dla kogucika no ale znowu pech chciał i z zaplanowanych raptem 20 tysięcy złotych wydano coś koło 50 patyków.No żeby było ciekawiej,miasto ma w planie zbudowanie kolejnego ronda i już się obawiam czy aby te daleko ciekawe pomysły zmieszczą się w planowanych z tego tytułu wydatkach.Początki mieli dobre,już na poziomie planowania projekt był strasznie drogi i zrezygnowano z niego.Zobaczymy co dalej..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz