niedziela, 21 lutego 2010

recepta na dziurę....

wojewoda woła do samorządów.....załatajcie wszystkie dziury na jezdniach a samorządy....zrobimy co w naszej mocy.Tak wygląda odbijanie piłeczki jeśli chodzi o stan nawierzchni w róznych rejonach kraju.Recepta na dziure drogową...mróz o utrzymującej się temperaturze,trochę piasku,podsypać solą,powierzchnię pokryć śniegiem a w końcowym etapie wypłukać deszczówką.Tylko patrzeć jak lawinowo wzrosną pozwy o odszkodowania właścicieli kierowców za uszkodzenia pojazdu z tytułu uszkodzonej nawierzchni.No ale cóż, potrzeby społeczeństwa są bardzo duże więc i w tej materii będzie ciężko uzyskać zadośćuczynienia od władz miejscowych.Miasta nie mają pieniędzy na usuwanie skutków zimy a efekty widać na drogach,samochody skaczą po dziurach jakby to miało być naturalnym zachowaniem pojazdów,dziury wypełnione kałużami więc tylko czekać aż tragedia sama się wydarzy bo a nóż, może to jest mała dziura drogowa.Piesi również nie są rozpieszczani,wszędzie pełno nagromadzonego śniegu,miejscami brak możliwości normalnego ominięcia zwałów śniegu.Jedynie można się pocieszać i mieć nadzieję ,że nadchodząca wiosna będzie ładna i słoneczna bo apelować do miast.gmin o odpowiedzialne podejście do tematu to tak samo jakbyś walił głową ścianę...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz