poniedziałek, 21 października 2013

Banany w modzie


Premier buja się po Afryce a w kraju sielanka ubóstwa trwa w najlepsze.To nie jest sytuacja normalna no ale wybory za niedługo więc takich egzotycznych okazji do wyjazdu może już nie być więcej.Zjawisko niepokojące na tyle na ile dostrzegamy powagę sytuacji i na ile nasza świadomość wykracza po za ramy problemów,które kształtują obraz społeczeństwa obecnie.Premier ma tego świadomość i raczej z pustego i Salomon nie naleje ,robi wszystko aby oddalić narastające problemy od swojej partii,zastępując mało znaczącymi kwestiami w stylu czy pies musi chodzić na smyczy. Kraj słaby to i polityka na poziomie absurdu,nie napiszę ,że śmieszna i tandetna bo mógłbym obrazić tych wszystkich co pokończyli szkoły wyższe i swoją wiedzę przekładają na praktyczną stronę życia i w sposób nader uciążliwy i niezrozumiały tłuką coraz to bardziej idiotyczne ustawy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz