wtorek, 25 czerwca 2013

Strusiowa polityka


Wiele osób chciałoby ,żeby Polskę można wymyślić jakoś na nowo,całkowicie odizolowaną od przeszłości jednak idziemy zgodnie z duchem epoki niczym Rosjanie.Wszystko co piękne,wyniosłe i pozwala nam żyć w dumie i nieuzasadnionej patriotycznej euforii staje się dla polityków,bo o nich mowa,jedynym przyzwoitym tematem ,gdzie w sposób bezpieczny poprzez politykę propagandy i demagogi umiejętnie starają się społeczeństwu nie nadepnąć na przysłowiową piętę. Trochę zabawna jest ta polityka Tuskowa,trochę przypomina desperacką próbę w której próbuje się ciągnąć za wymiona krowy w nadziei,że to wcześniej czy później poskutkuje ...no cóż,problem polega na tym ,że już nie leci a i krowę trzeba nakarmić a tu nima z czego. Upłynie jeszcze sporo czasu kiedy ludziska zrozumieją na czym polegała dotychczasowa polityka premiera.Z jednej strony szacun do gościa,że w ogóle podjął się misji tworzenia rządu jednak temat go trochę przerósł i w wielu kwestiach zachowanie przypomina strusia.Używa wiele użytecznych słów-domena dyplomaty jednak jak przychodzi co do czego to znika w otchłani mnogości spraw państwowych i czeka na reakcję społeczną...trochę to niepoważne no ale czego można się spodziewać,mawiają...jaki prezydent ,takie państwo a jaki premier ,takie metody.

1 komentarz:

  1. Mnie zachowanie strusia kojarzy się przede wszystkim z chowaniem głowy w piasek, co można interpretować jako chowanie się przed kimś lub przed czymś.

    OdpowiedzUsuń