czwartek, 15 kwietnia 2010
Wawel dla zasłużonych...
Głosy sprzeciwu docierają z każdej strony na wieść o pochówku pary prezydenckiej na Wawelu.Głosy protestu uzasadnione.Wawel to miejsce spoczynku wielkich bohaterów,królów,osób świętych,to miejsce dla ludzi zasłużonych dla ojczyzny i nie wydaje się aby to było odpowiednie miejsce spoczynku dla prezydentów tego kraju.Okres żałoby tak mocno akcentowany zaczyna nabierać innego smaku,zapadają decyzje nie do końca przemyślane gdzie skutki są widoczne natychmiast.Reakcja społeczeństwa,osób wybitnych,polityków poróżniła nas jako naród,który jeszcze przed chwilą jednoczył się wspólnej żałobie,smutku.Chyba ta nasza prostota powoduje ,że my musimy się kłócić,nie potrafimy wytrzymać bez sporów,waśni i dlatego czasami poddaje pod wątpliwość szczerość wypowiedzi znanych osób.Gazety piszą,że opozycja pojednała się z koalicją i takie tam różne bzdury a w istocie czekamy aż zakończy się żałoba narodowa bo jak to mawiają...przedstawienie trwać musi nadal.Myślę,że zasługi dla kraju zmarłego prezydenta Polski świadczą o jego wielkiej miłości do ojczyzny,o jakże często podkreślanym patriotyzmie ale teraz kojarzony będzie jako symboliczna ofiara Katynia,jako postać,która wpłynie na dalsze losy Polski.Nie utożsamiajmy tej katastrofy lotniczej z Wawelem bo to nie jest tragedia jednej osoby a niestety aż kilkudziesięciu wielkich ludzi.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz