sobota, 29 maja 2010
festyn rodzinny...
Przyjemny,sympatyczny dzień.Tak można opisać,podsumować wszystko co się działo i nadal ma miejsce dzisiaj w tej naszej mieścince.Na godne uwagi zasługuje wydarzenie,które ma miejsce w parafii św.Stanisława.Został tam zorganizowany festyn rodzinny.Aż miło było popatrzeć jak te dzieciaki mają radochę z tego co tam przygotowano dla nich.Wprawdzie ciężko było opanować armię szalejących po placu kościelnym małych aniołków ale organizatorzy wykazali się dużą cierpliwością i umiejętnością panowania nad tą małą szarańczą.Dzieciaki były pod wrażeniem pokazów naszej Policji.Została zademonstrowana akcja łapania złodziejaszków,umiejętnosć radzenia sobie z pseudokibicami i co chyba najbardziej przypadło młodym widzom do gustu to pokaz obezwładnienia bandziora przy użycia pieska.Liczne zabawy,konkursy pozwoliły dorosłym na wykorzystanie tego czasu na degustacie róźnych smakołyków.A wszystko odbywało się w ciekawej oprawie muzycznej.Mam nadzieję,że tego rodzaju impreza będzie stanowiła cykliczne wydarzenie i z każdym rokiem będzie przynosiła wymierne korzyści zarówno dla tego małego jak i dużego pokolenia.Chyle czoło dla pomysłodawcy tego przedsięwzięcia jak również słowa uznania należą się wszystkim osobom,które uczestniczyły i pomagały w tym festynie.Świetny przykład dla miasta jak naprawdę powinny wyglądać imprezy masowe.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz