poniedziałek, 7 czerwca 2010
i takie bajki wciskają....
I nawet Niemcom się urwało...W obliczu pogłosek o bankrutujących Węgrach pojawiła się ważna informacja na temat pakietu oszczędnościowego jaki chce wprowadzić do swojego systemu rząd niemiecki.Teoretycznie fala kryzysu przeszła przez to państwo jednak w praktyce okazało się,że potrzebna jest interwencja państwa aby utrzymać w garści mocno nadwyrężony budżet tego kraju.Co ciekawe,decyzja zapadła i cała reforma ma odbyć się w większosći kosztem sektora wojskowego.Zmiany zredukowania sił zbrojnych jest wskazana i tutaj znalezienie oszczędności wydaje się uzasadnionym krokiem.Jednak o wiele bardziej interesujące jest to wszystko co będzie się działo w obszarze socjalnym.Jeśli prawdą jest to co planuje Merkel to będziemy mieli do czynienia z wielkim narodowym szokiem.Sielanka dobiega końca i wielu niemieckim obywatelom urwie się bezczynne pobieranie zasiłków poprzez zabranie bądź zmiejszenie znaczne wielu świadczeń.I tu podziwiam stronę niemiecką,że potrafi podejmować decyzje trudne a co ważne,wdrażać je w życie co wcale nie będzie nalezało do łatwych zadań.Wprawdzie ktoś powie,że ten kraj jest na tyle bogaty,że nie musi podejmować aż tak drastycznych działań a mimo to ku niezadowoleniu społeczeństwa potrafi dokonać przełomu w swojej polityce.W Polsce to dużo się mówi,dzisiaj wpadło mi w ucho wiadomość od ministerstwa rolnictwa,że pomimo powodzi jaka ma miejsce w kraju a która niestety jest wynikiem zaniechania wielu inwestycji i braku dobrej woli ugrupowań w sejmie,ceny żywności nie wzrosną .....i takie bajki wciskają społeczeństwu.Na tym polega różnica pomiędzy poważnym,stabilnym rządem a błaznowaniem,ośmieszaniem się jak to ma miejsce po stronie rządowej w naszym kraju.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz